Dziś polecamy lekturę kolejnej rowerowej historii, jakich wiele znajdziecie na blogu z ciekawym zamysłem rowerowo-literackim: Historie z rowerem w tle: Stary, ale jary.
Na wyczyny rowerowe nigdy nie jest za późno i nie sprzęt świadczy o rowerzyście, ale charakter i wola walki! A zaczyna sie tak:
Oto krótka historia pewnego Szweda, który w wieku 66 lat pokonał trasę wyścigu Sverigeloppet - wyścigu o długości Szwecji, czyli około 1000 mil.
Gustaf Håkansson
Zrodlo
Gustaf przez cale życie jeździł rowerem i dożył 102 lat. Znany był, jako "Fizycznie niepowstrzymany", kiedy to w 1927, mając 42 lata pokonał rowerem góry na północy Szwecji.
Reszta lektury: Historie z rowerem w tle: Stary, ale jary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz